/Partia Zielonych wzywa rząd Rwandy do przywrócenia wygnanego króla

Partia Zielonych wzywa rząd Rwandy do przywrócenia wygnanego króla

Demokratyczna Partia Zielonych wzywa rwandyjski rząd by ten przywrócił wygnanego króla. Kigeli V Ndahindurwa (Jean-Baptiste Ndahindurwa) od 1959 roku rządził jako król belgijskiego terytorium powierniczego Rwandy. W tym samym roku w listopadzie wybuchł konflikt pomiędzy Tutsi a Hutu. W efekcie Tutsi stracili dotychczasową władzę.

W 1961 roku obalono Kigeli V i zesłano go na wygnanie. W tym czasie w referendum większość społeczeństwa opowiedziała się przeciwko monarchii. Jednak bezpośrednio po tragedii ludobójstwa jak i współcześnie wielu Rwandyjczyków wierzy, że powrót wygnanego króla stanowi kluczowy czynnik umocnienia jedności w państwie. Democratic Green Party of Rwanda (DGPR) podaje za przykład czasy panowania monarchii, gdzie nie dochodziło do wojen na tle różnic etnicznych. W przedkolonialnej historii Rwandy państwo było rządzone przez co najmniej 1000 lat przez monarchię. Podczas tych rządów ludzie żyli we wspólnocie, nie znali rasizmu i żyli bez znaczących podziałów etnicznych, a król stanowił najwyższą instancję przywódcą. Tą sytuację zmienili kolonizatorzy, którzy wzniecali animozje i dzielili społeczeństwa wzdłuż linii etnicznych.

Partia DGPR ogłosiła, że aby na stałe zakończyć problem uchodźców, przywrócić stabilność i sprawiedliwość społeczną w państwie Kigeli V powinien powrócić do kraju. Złożono więc, wniosek do rządu o zapewnienie mu wszystkich przywilejów właściwych dla byłej głowy państwa. Zdaniem przedstawicieli partii Król reprezentował Rwandę przed ONZ i posiada zasługi w odzyskaniu niepodległości m. in. dlatego nie może wrócić do Rwandy jako „zwykły” obywatel.

Według DGPR kwestia powrotu króla nie powinna stanowić dłużej tematu tabu, gdyż nawet w sąsiednich państwach takich jak Uganda obywatele posiadają swoich królów (Buganda, Bunyoro czy Basoga). Rzeczywiście Uganda stanowi dobry przykład. W 1966 roku w Ugandzie obalono monarchie Bugandy, Toro, Bunyoro i Ankole. Jednak po przejęciu władzy przez Museveniego w 1993 r. prezydent zdecydował się odrestaurować królestwo Bugandy. Zezwolił na przywrócenie tradycyjnych królestw Toro, Bunyoro, Ankole. Zgodnie z powyższym funkcję Kabaki czyli króla Królestwa Bugandy pełni obecnie Ronald Edward Frederick Kimera Muwenda Mutebi II. Królem królestwa Bunyoro jest Omukama Rukirabasaija Agutamba Salomon Gafabusa Iguru I. Z kolei władzę nad królestwem Busoga pełni William Wilberforce Kadhumbula Gabula Nadiope IV (Kyabazinga z Busoga).

Dobre stosunki Museveniego z Bugandą i innymi królestwami przynoszą mu określone korzyści polityczne. Ugandyjczycy przywiązują ważną rolę do tradycji, korzeni i religii. Poszanowanie tradycji i instytucji króla sprawia, że prezydent jest mile widziany w królestwach. Mieszkańcy Bagandy nie będą wspierać liderów politycznych którzy nie rozwijają instytucji kulturalnych kraju oraz nie szanują Kabaki. Co prawda królestwa pełnią funkcję bardziej kulturową, ale stanowią ważny czynnik ugandyjskiej tożsamości i odwoływania się do korzeni w polityce.

Rwandyjczycy, patrząc na przykład Ugandy, także pragną powrotu swego króla. Wielu obywateli wierzy, że powrót wygnanego króla, będzie dobrą prognozą dla państwa. Kigeli V chce odegrać dużą rolę w zjednoczeniu, co może przyczynić się do trwałego porządku i stabilności. Jednakże w państwie wielu zakazów i prześladowań opozycji, polityka prezydenta Kagame może stanowić istotną przeszkodę na drodze do restauracji królestwa Kigeli V.