/Denominacja kenijskiego szylinga receptą na walkę z praniem brudnych pieniędzy?

Denominacja kenijskiego szylinga receptą na walkę z praniem brudnych pieniędzy?

W minionym tygodniu, podczas uroczystości z okazji Madaraka Day, prezes Centralnego Banku Kenii opublikował wizerunki nowej serii banknotów oraz oficjalnie ogłosił wycofanie z obiegu obecnych banknotów o nominale 1000 kenijskich szylingów z dniem 1 października tego roku. Banknot o nominalne 1000 szylingów jest w Kenii banknotem o najwyższej wartości, a jego wymiana ma na celu zwalczanie defraudacji, finansowych oszustw oraz procederu prania brudnych pieniędzy. Dyrekcja Centralnego Banku Kenii określa denominację jako oczyszczenie kenijskiego systemu finansowego oraz całej gospodarki z czarnych pieniędzy, które nazywa „krwawą i destrukcyjną gotówką”.

Kenia powszechnie uznawana jest za centrum prania brudnych pieniędzy w Afryce oraz finansowania terroryzmu. Jest jednym z głównych krajów zaangażowanych w przepływ gotówki pochodzącej z międzynarodowego przemytu narkotyków. Proceder prania brudnych pieniędzy ma miejsce zarówno w sektorze formalnym jak i w szarej strefie oraz jest powiązany głównie z przestępczością zorganizowaną, nielegalnym handlem drewnem, cyberprzestępstwem, korupcją, przemytem oraz handlem ludźmi. Kryminaliści tworzą coraz to bardziej wyszukane i trudniejsze do wykrycia sposoby wprowadzania do systemu finansowego nielegalnie nabytej gotówki. Sąsiedztwo z Somalią sprawia, że Kenia jest atrakcyjną lokalizacją do prania pieniędzy pochodzących z piractwa. Istnieją również podejrzenia, iż grupy przestępcze coraz częściej wykorzystują kościoły do ukrycia nielegalnego źródła nabytej przez nich gotówki poprzez przekazywanie donacji o wysokich wartościach.

Wszyscy w posiadaniu banknotów o nominale 1000 kenijskich szylingów są zobowiązani do zdeponowania ich w bankach do 1 października co, według prezydenta Uhuru Kenyatta oraz dyrekcji Centralnego Banku zaniepokojonych wzrostem działalności przestępczej w Kenii, ma na celu walkę z nielegalnymi przepływami finansowymi, w tym z powszechną korupcją oraz praniem brudnych pieniędzy, w których wykorzystywane są banknoty o większych nominałach. Skorumpowane władze i członkowie karteli walczący o swoje wpływy są w posiadaniu setek milionów nielegalnie zdobytych szylingów. Przewiduje się zatem, że wymiana banknotów o nominale 1000 szylingów zlikwiduje będącą w nielegalnym obiegu gotówkę i tym samym, zaburzy działalność wielu grup przestępczych. Centralny Bank Kenii zapowiedział ścisłą współpracę z kantorami wymiany walut, dostawcami przekazów pieniężnych oraz bankami zlokalizowanymi w innych krajach Afryki Wschodniej aby nie dopuścić do wymiany nielegalnie pozyskanej gotówki.

Nowe banknoty będą miały również na celu konserwację oraz promowanie dziedzictwa kulturowego Kenii. Każdy z banknotów będzie prezentował bogactwo kraju, jego liderów oraz zdumiewającą różnorodność natury. Banknoty o najwyższym nominale będą przedstawiać głowy państwa w tym pierwszego prezydenta niepodległej Kenii, Jomo Kenyatta. Wielu Kenijczyków już wyraziło swoją dezaprobatę wobec nowego wizerunku banknotów, naruszającego Art. 231(4) Konstytucji, według którego banknoty nie powinny przedstawiać portretów osób, a jedynie obrazy symbolizujące Kenię. Nie zapominajmy jednak o tym, że obecnie obowiązujące banknoty również przedstawiają wizerunek dwóch postaci – Jomo Kenyatta oraz jego następcę, Daniela Moi. Co więcej, niektórzy podają to że denominacja i wycofanie aktualnych banknotów o nominale 1000 szylingów nie są podparte prawem. Czy niezadowolenie społeczeństwa jest zasadne?

Tak jak dyrekcja Centralnego Banku Kenii podkreśla, denominacja może wywołać niechęć oraz niepokój, jednak należy traktować ją jako „lekarstwo” dla kenijskiego systemu finansowego, w którym obserwuje się wzrost przepływu gotówki pochodzącej z nielegalnych źródeł oraz działań przestępczych.

Pomimo tego że Uhuru Kenyatta, kiedy w 2013 roku został wybrany na prezydenta Kenii, nieustannie podkreślał to, że walka z korupcją jest kluczową częścią jego programu politycznego, bardzo często oskarża się go za brak jakichkolwiek działań mających na celu zwalczanie nielegalnych postępowań tego typu. Co niektórzy twierdzą, że decyzja o wprowadzeniu denominacji jest odpowiedzią na niezadowolenie i krytykę ze strony społeczeństwa. Należy jednak zaznaczyć, iż denominacja jest popularną strategią walki z finansowaniem terroryzmu, korupcją bądź uchylaniem się od płacenia podatków. W 2016 roku rząd Indii w ciągu zaledwie jednej nocy unieważnił banknoty o dwóch najwyższych nominałach, uzasadniając swoją decyzję koniecznością walki z podrabianiem pieniędzy oraz korupcją.

Bez wątpienia należy poddać krytyce to, czy denominacja w Kenii zapewni długotrwały efekt w procesie przeciwdziałania nielegalnym działaniom grup przestępczych bądź czy nie przyniesie skutku odwrotnego do zamierzonego wprowadzając w społeczeństwie chaos (tak jak to miało miejsce w Indiach). Korupcja oraz pieniądze pochodzące z czarnego rynku są bez wątpienia jednymi z głównych przeszkód w wykorzenianiu skrajnego ubóstwa, jednak czy odebranie zasobów finansowych zorganizowanym grupom przestępczym jest równoznaczne z likwidacją źródeł ich dochodów? W Indiach denominacja jako strategia oczyszczenia gospodarki z czarnych pieniędzy długoterminowo nie sprawdziła się – banknoty o najwyższych wartościach zostały zdeponowane w bankach, jednak niezaprzeczalne jest to że czarne pieniądze wciąż są generowane jednocześnie napędzając nielegalne działania osób odpowiedzialnych za proceder prania brudnych pieniędzy oraz finansowania terroryzmu. Obserwujmy zatem to, jak denominacja wpłynie na gospodarkę Kenii i czy rzeczywiście okaże się skutecznym lekarstwem na przestępstwa finansowe mające pejoratywny wpływ na mechanizmy rynkowe a tym samym, na dobrobyt społeczeństwa.

Aleksandra Listkiewicz

na podstawie: alternativeafrica.com, banknoty24.pl, bbc.com, standardmedia.co.ke, allafrica.com, citizentv.co.ke, nsbcnews.com, thediplomat.com